Obserwatorzy

piątek, 25 marca 2016



Nowa #2
                 Harry przepchał się z tłumu do dziewczyny. Klękną przy niej i pomógł jej pozbierać rzeczy.
- Nic ci nie jest?
- Nie – Gabriela skłamała koledze, tak naprawdę było jej bardzo przykro, że już pierwszego dnia ktoś zaczął jej dokuczać. Chłopak ze złością wstał i odwrócił się w stronę złośliwej znajomej.
- Co ty robisz?! Może zajmij się sobą, a nie dokuczasz innym.
- Co ty się tak przejmujesz? Zakochałeś się w tej poczwarze?! – Kiedy to powiedziała chłopak przez chwilę milczał –Nasz Harry zakochał się w nowej uczennicy, tej idiotce!- Patricia i jej koleżanki wybuchły śmiechem.
- A ty? Co, dokuczasz nieśmiałej dziewczynie, po co? Aby sprawić sobie frajdę. Spójrz prawdzie w oczy, ona jest od ciebie sto razy lepsza. Nie dokucza, by się popisać. Jesteś wredna, zapatrzona w siebie, nie widzisz, że sprawiasz ludziom przykrość – Harry powiedział to co myślał. Odwrócił się do Gabrieli, ale tam jej nie było. Wziął swój plecak i zaczął szukać koleżanki. W pewnym momencie zobaczył ją siedzącą pod schodami. Od razu zrobiło mu się jej żal. Podszedł niepewnie i przysiadł koło niej.
- Nie przejmuj się, takimi ludźmi nie warto – Harry chciał jakoś pocieszyć koleżankę, ale ona milczała.
- Czemu… Dlaczego, mnie bronisz? – zapytała ze smutkiem Gabriela.
- Bo jesteś moją nową koleżanką z klasy, nie będę Ci dokuczał, tylko bronił. Zawsze może znaleźć się ktoś, kto będzie komuś dokuczał np. bo  zazdrości osobowości, znajomych, ale zawsze znajdzie się ktoś, kto pomoże i będzie w najtrudniejszych chwilach.
- Dziękuje, że mi pomagasz – powiedziała ocierając łzy z policzka. Gabriel była nieco zadowolona, że komuś na niej zależy.
- Chodź, nie chowaj się tutaj. Trzeba stawić czoło problemom. Nie  będziesz chyba tutaj siedzieć przez całą przerwę? – Oboje wstali i wyszli z pod schodów – przedstawię Ci kogoś – dziewczyna nie wiedziała o kogo chodzi.
                Kiedy podeszli pod szkolny sklepik, tam czekała…

                 W tej części mojego opowiadania, chciałam pokazać co może się dziać w szkole, a mianowicie dręczenie i dokuczanie innym osobom. Ale trzeba pamiętać, że zawsze znajdzie się taka osoba, która wam pomoże np. nauczyciele, rodzina, przyjaciele... Mam nadzieję, że się spodobało :) I dziękuje za tak miłe komentarze pod ostatnim postem. Ta część jest trochę krótsza... Ale jeśli chcecie, żeby części "Nowej" wychodziły codziennie, a nie co dwa dni, to piszcie w komentarzach. Do zobaczenia!

10 komentarzy:

  1. Super post fajnie się czyta

    OdpowiedzUsuń
  2. Pisz dalej, zainteresowałam się 😉
    Zaczyna się robić ciekawie, fajny pomysł na podkreślenie tego, co dzienie się w szkole.
    Życzę weny i niecerpliwie czekam na kolejny rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pisz dalej! Ciekawy post! Zapraszam do siebie! zell27merka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo ciekawią mnie dalsze losy Harry'ego. sam pomysł na opowiadanie jest genialny, mam nadzieje że będziesz kontynuować tę powieść . + podoba mi się, w jaki sposób piszesz i jak świetnie radzisz sobie dodając dialogi ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny wpis! Podobają mi się takie opowiadania :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Super post i mega to opisałaś di sytułacje z drnczeniem pozdawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo interesujące powodzenia w pisaniu dalej bo widze, ze jesteś w tym dobra. Czekam na więcej:)

    Pozdrawiam


    http://moniqa-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam opowiadania :) w wolnym czasie poczytam !
    Www.kayleenbeauty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. jeju jak ja kocham czytać takie opowiadania, ale lepiej by się chyba czytało na wattpadzie :) Ale nie narzekam. Czekam na więcej i codziennie by mogły być *-*
    flvcko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od jutra codziennie będą pokazywać się nowe części. Zapraszam!

      Usuń