Nowa #2
Harry przepchał się z tłumu do dziewczyny.
Klękną przy niej i pomógł jej pozbierać rzeczy.
- Nic ci nie jest?
- Nie – Gabriela skłamała koledze, tak
naprawdę było jej bardzo przykro, że już pierwszego dnia ktoś zaczął jej
dokuczać. Chłopak ze złością wstał i odwrócił się w stronę złośliwej znajomej.
- Co ty robisz?! Może zajmij się sobą, a
nie dokuczasz innym.
- Co ty się tak przejmujesz? Zakochałeś
się w tej poczwarze?! – Kiedy to powiedziała chłopak przez chwilę milczał –Nasz
Harry zakochał się w nowej uczennicy, tej idiotce!- Patricia i jej koleżanki
wybuchły śmiechem.
- A ty? Co, dokuczasz nieśmiałej
dziewczynie, po co? Aby sprawić sobie frajdę. Spójrz prawdzie w oczy, ona jest
od ciebie sto razy lepsza. Nie dokucza, by się popisać. Jesteś wredna,
zapatrzona w siebie, nie widzisz, że sprawiasz ludziom przykrość – Harry
powiedział to co myślał. Odwrócił się do Gabrieli, ale tam jej nie było. Wziął
swój plecak i zaczął szukać koleżanki. W pewnym momencie zobaczył ją siedzącą
pod schodami. Od razu zrobiło mu się jej żal. Podszedł niepewnie i przysiadł
koło niej.
- Nie przejmuj się, takimi ludźmi nie
warto – Harry chciał jakoś pocieszyć koleżankę, ale ona milczała.
- Czemu… Dlaczego, mnie bronisz? –
zapytała ze smutkiem Gabriela.
- Bo jesteś moją nową koleżanką z klasy,
nie będę Ci dokuczał, tylko bronił. Zawsze może znaleźć się ktoś, kto będzie
komuś dokuczał np. bo zazdrości osobowości,
znajomych, ale zawsze znajdzie się ktoś, kto pomoże i będzie w najtrudniejszych
chwilach.
- Dziękuje, że mi pomagasz – powiedziała
ocierając łzy z policzka. Gabriel była nieco zadowolona, że komuś na niej
zależy.
- Chodź, nie chowaj się tutaj. Trzeba
stawić czoło problemom. Nie będziesz
chyba tutaj siedzieć przez całą przerwę? – Oboje wstali i wyszli z pod schodów
– przedstawię Ci kogoś – dziewczyna nie wiedziała o kogo chodzi.
Kiedy
podeszli pod szkolny sklepik, tam czekała…
W tej części mojego opowiadania, chciałam pokazać co może się dziać w szkole, a mianowicie dręczenie i dokuczanie innym osobom. Ale trzeba pamiętać, że zawsze znajdzie się taka osoba, która wam pomoże np. nauczyciele, rodzina, przyjaciele... Mam nadzieję, że się spodobało :) I dziękuje za tak miłe komentarze pod ostatnim postem. Ta część jest trochę krótsza... Ale jeśli chcecie, żeby części "Nowej" wychodziły codziennie, a nie co dwa dni, to piszcie w komentarzach. Do zobaczenia!
Super post fajnie się czyta
OdpowiedzUsuńPisz dalej, zainteresowałam się 😉
OdpowiedzUsuńZaczyna się robić ciekawie, fajny pomysł na podkreślenie tego, co dzienie się w szkole.
Życzę weny i niecerpliwie czekam na kolejny rozdział :)
Pisz dalej! Ciekawy post! Zapraszam do siebie! zell27merka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawią mnie dalsze losy Harry'ego. sam pomysł na opowiadanie jest genialny, mam nadzieje że będziesz kontynuować tę powieść . + podoba mi się, w jaki sposób piszesz i jak świetnie radzisz sobie dodając dialogi ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis! Podobają mi się takie opowiadania :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Super post i mega to opisałaś di sytułacje z drnczeniem pozdawiam
OdpowiedzUsuńbardzo interesujące powodzenia w pisaniu dalej bo widze, ze jesteś w tym dobra. Czekam na więcej:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://moniqa-blog.blogspot.com/
Uwielbiam opowiadania :) w wolnym czasie poczytam !
OdpowiedzUsuńWww.kayleenbeauty.blogspot.com
jeju jak ja kocham czytać takie opowiadania, ale lepiej by się chyba czytało na wattpadzie :) Ale nie narzekam. Czekam na więcej i codziennie by mogły być *-*
OdpowiedzUsuńflvcko.blogspot.com
Od jutra codziennie będą pokazywać się nowe części. Zapraszam!
Usuń